PoWtŚrCzPtSoNd
0102030405
06070809 101112
13141516171819
20212223242526
27282930

Udostępnij:

Damian Chrobot – Dąbrowski Diament!

Czwartek, 9 września, 2021, #Aktualności

Damian Chrobot – Dąbrowski Diament! Popularny skater, trener dąbrowskiego Skate Roomu i przede wszystkim lokalny talent! Zachęcamy do przeczytania wywiadu z naszym lokalnym diamentem!  

 

Cześć Damian, jak zaczynałeś przygodę z deskorolką?  

Siemanko! Swoją przygodę z deskorolką, zacząłem w ostatni dzień szkoły w 2012 roku. Za dobre wyniki na świadectwie dostałem pieniądze, za które kupiłem swoją pierwszą deskę. Zajawka na deskorolkę wzięła się u mnie przez bajkę "Zeke i Luther", która opowiadała o skaterach. Po obejrzeniu tego serialu chciałem robić takie same triki jak oni. 

 

Damian, jesteś jednym z popularniejszych deskorolkowców w Dąbrowie Górniczej. Udzielasz się na lokalnej scenie. Jak oceniasz nasze miasto jako miejsce dla rozwoju dla młodych deskorolkowców?

Moim zdaniem Dąbrowa Górnicza bardzo dba o rozwój skatów. Powstają nowe skateparki, które są bardzo wykonane (w tym kryty skatepark), dzięki czemu, można jeździć cały rok. Oprócz samych skateparków, w Dąbrowie mamy przystanki mistrzostw Polski z deskorolek, rolek i hulajnogi, dzięki czemu przyjeżdżają do naszego miasta zawodnicy z całej Polski. 

 

Jesteś trenerem w dąbrowskim Skate Roomie, jak podoba ci się praca z dziećmi? Czy twoi podopieczni mają już jakieś osiągnięcia na koncie?

Tak jestem trenerem w Skate Roomie. Z dzieciakami, pracuje już ponad 7 lat. Klub prowadzę od 4 lat i sądzę, że to najlepsza praca jaką mógłbym mieć. Praca z dzieciakami daje dużo satysfakcji . Cieszę się, że mogę dzielić się z nimi wiedzą i moim doświadczeniem z deskorolki.

Tak, moi podopieczni stają już na podium zawodów takich jak np. Puchar Polski, więc poziom jest już naprawdę dobry. 

 

Jako trener oraz aktywny deskorolowiec w mieście, z pewnością znasz dobrze scenę deskorolkową w Dąbrowie Górniczej. Powiedz jak oceniasz jej poziom i rozwój? 

Ekipa Dąbrowskich skaterów cały czas się rozwija. Często, nawet jak idę na spacer po parku Hallera czy też na deskorolkę to, widzę jak przesiadują całymi dniami w skateparku i uczą się nowych trików. Jeżdzą też na zawody. Widząc ich na różnych eventach czuję się szczęśliwy. Mamy też młode talenty; nie tylko chłopców, ale i dziewczyny! Więc ekipa dąbrowska naprawdę jest bardzo dobra! 

 

Oprócz bycia trenerem w dąbrowskim Skate Roomie, uczyłeś też trików na deskorolce, członków Ekipy Friza. Jak wyglądała współpraca ze znanymi influencerami? Czy uważasz, że mają potencjał do wykonywania trików na deskorolce? 

Tak, Patecki uczył się trików na hulajnodze. Niestety miał jeszcze wtedy kontuzje kostki. W Ekipie dużo osób śmiga czy też, śmigało na desce. Nie chodzi tylko mi o samą ekipę, ale też o ich kamerzystów. Friz śmiga na rolkach agresywnych. Wraz z Patecem uczyli się śmigać na desce. Potrafili zrobić już kilka trików! Jeśli chodzi o współpracę z influencerami sądzę, że to dobry sposób na popularyzowanie deskorolki. W drugą stronę działa to tak, że może jakiś influencer odnajdzie się w tym i będzie śmigał na co dzień, z czego też będę się cieszył. Sądzę, że każdy ma potencjał, aby robić niesamowite triki. Pod warunkiem, że będzie dużo jeździł i trenował. Im wcześniej zacznie tym lepiej! Kiedy się starzejemy, nasza psychika staje się słabsza, a w sportach extremalnych jest ona bardzo ważna.  

 

Jak dobrze wiadomo, jeżdżenie na deskorolce to częste upadki. Jak często pojawiają się kontuzję oraz jakie miałeś najgorsze wspomnienie z upadkiem na deskorolce?

Wiesz co, ja to chyba mam dużo szczęścia, bo jeszcze nic tak poważnego sobie nie zrobiłem. Mam nadzieję, że tak zostanie. Faktycznie, często pojawiają się kontuzje: kostek (skręcenia, zerwane torebki stawowe), czy też stawu skokowego. Zdarzają się również złamania. Ciężko mi jest powiedzieć jak często, bo niektórzy robią sobie coś ,,co chwilę’’, a inni prawie wcale nie mają kontuzji. Mój najgorszy upadek jaki pamiętam, był w Katowicach. Nagrywałem trik na rurce w dół na 8-9 schodach i ,,wyleciałem w powietrze’’. Spadłem płasko na twarz i resztę ciała. 

 

Co uważasz za największe, jak do tej pory, twoje osiągnięcie?

Ostatnio zdobyłem 3 miejsce na przystanku pucharu Polski, więc chyba to; ale każdy nowy trik jest dla mnie osiągnięciem. 

 

Co daje ci największą radość z jazdy na deskorolce?

Wolność i swoboda daje mi największa radość w jeździe na desce. 

 

Jakie masz marzenia, dotyczące deskorolki? Co chciałbyś jeszcze osiągnąć w tym sporcie?

Moim marzeniem jest założyć kiedyś firmę deskorolkową i stworzyć w niej team, który będzie wspierał młode talennty. Sportowo tak nie patrzę, ale na pewno chciałbym jeszcze się nauczyć troche nowych trików. 

 

Czy interesujesz się też czymś innym niż samą jazdą na deskorolce? 

Oprócz deskorolki lubię pograć w piłkę czy koszykówkę z chłopakami z osiedla. Ogólnie staram się skupić tylko na jeździe na desce.