PoWtŚrCzPtSoNd
01020304
05060708091011
12131415161718
19202122 232425
262728293031

Udostępnij:

Renata Zaremba i jej Małolaty

Czwartek, 22 października, 2020, #NGO, #Aktualności, #Liderzy Dąbrowskiej Pozarządówki

Pedagog i społeczny kurator sądowy z Dąbrowy Górniczej. Członkini Dąbrowskiego Forum Organizacji Pozarządowych i pozarządowej części Rady Działalności Pożytku Publicznego Miasta Dąbrowa Górnicza. Długoletnia działaczka społeczna. Prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Dzieci i Młodzieży „Małolat”. Liderka Dąbrowskiej Pozarządówki. Pod swoje skrzydła przyjmuje dzieciaki i młodzież, dając im w ten sposób szansę na właściwe funkcjonowanie w społeczeństwie. Zawsze głodna nowych wyzwań. Nie istnieją dla niej rzeczy, których nie da się przeskoczyć. Żona, matka, kobieta z sercem na dłoni.

 

W 2011 roku założyłaś Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Dzieci i Młodzieży "Małolat". To było pracowite 9 lat?     

 

Zgadza się. Stowarzyszenie „Małolat” zostało założone w 2011 roku. Pomysł  na założenie takiej organizacji nie był tylko mój, ale również moich współpracowników  pracujących na co dzień w Placówce Opiekuńczo Wychowawczej w Dąbrowie Górniczej. Obserwując wzrost przypadków umieszczania dzieci w instytucjonalnej pieczy zastępczej podjęliśmy decyzję o założeniu organizacji. Mottem naszych działań było hasło „lepiej zapobiegać niż leczyć”. Oznaczało to nic innego, jak podjęcie odpowiednich działań zapobiegawczych poprzez m.in. wsparcie dla rodzin czy też innowacyjne podejście do profilaktyki i kreowania pożądanych społecznie postaw wśród dzieci i młodzieży dąbrowskich rodzin.   

Czy minione lata były pracowite? Tak, nawet bardzo. Początkowo nasze działania skupiły się przede wszystkim na pomocy dzieciom umieszczanym w pieczy zastępczej. Pozyskiwaliśmy darczyńców, sponsorów, a zdobyte przez nas środki przeznaczyliśmy głównie na stypendia dla wychowanków Placówki za najlepsze wyniki w nauce. Oprócz tego były nagrody finansowe dla naszych podopiecznych za najlepsze zachowanie na terenie Instytucji, jak i poza nią. Skupiliśmy się także na doraźnej pomocy polegającej na zrobieniu  zakupów świątecznych, kupnie sprzętu sportowego dla dzieciaków Placówki. Sfinansowaliśmy również imprezę z okazji zakończenia roku szkolnego 2011/2012 .

 

Później przyszedł czas na pierwszy projekt...   

 

W 2013 roku ruszyliśmy z realizacją naszego pierwszego projektu, pod nazwą  „TWÓJ GŁOS W SPRAWIE”. Realizowany był ze środków Urzędu Miejskiego. Adresatami byli  podopieczni naszej Placówki w wieku 8 – 18 lat. Były to dzieciaki i młodzież zagrożeni wykluczeniem społecznym. Projekt  miał za zadanie  promowanie  alternatywnego wobec używek stylu życia, a także kształtowanie umiejętności komunikacyjnych. O jakich umiejętnościach komunikacyjnych mowa? Przede wszystkim na wyrażaniu swoich emocji w sposób pozawerbalny. Zasadniczym elementem projektu była również możliwość kontaktu uczestników z artystami. Pod ich kierunkiem nakreślona została możliwość wyrażania siebie przy wykonywaniu działań twórczych.      

Potem zrobiliśmy duży krok. W 2014 roku zaczęła swoją działalność świetlica środowiskowa dla dzieci i młodzieży „Małolat’’. Do grudnia 2017 roku funkcjonowała jako  placówka opiekuńcza typu wsparcia dziennego. Świetlica obejmowała swoim działaniem  pomoc dla rodzin i dzieci sprawiających problemy wychowawcze, zagrożonych demoralizacją, przestępczością i uzależnieniem. W ramach swojej działalności udzielaliśmy pomocy w kryzysach szkolnych, rodzinnych, rówieśniczych, osobistych.  Pomagaliśmy w nauce i przy odrabianiu zadań domowych. Świetlica zapewniała także pomoc socjalną w formie dożywiania. Widząc ogrom deficytów wśród dzieci uczęszczających na zajęcia, postanowiliśmy rozszerzyć zakres naszych dotychczasowych działań. W ten sposób od stycznia 2018 roku prowadzimy nasze działania, ale już jako świetlica specjalistyczna. Nasi podopieczni oprócz codziennych zajęć, otoczeni są pomocą specjalistyczną logopedy, psychologa, pedagoga. Prócz tego prowadzone są zajęcia z socjoterapii skierowane przede wszystkim do osób, które borykają się z zaburzeniami emocjonalnymi oraz zaburzeniami zachowania. 

 

Skąd pomysł na założenie Stowarzyszenia o takich celach?   

 

Jak wspomniałam na wstępie, od wielu lat pracuje w instytucji zajmującej się przede wszystkim pomocą na rzecz dzieci umieszczonych w instytucjonalnej pieczy zastępczej. Przyczyny umieszczenia w Placówce są różne, ale najczęstsze z nich to niewydolność wychowawcza rodziców, uzależnienia. Dzieciaki, które do nas trafiały wychowywały się w środowisku, w którym nie było żadnych reguł. W otoczeniu, w którym zostały im przekazane nieprawidłowe wzorce, przez co cały proces socjalizacji został zaburzony. Mając tego świadomość, postanowiliśmy działać. Chcieliśmy podjąć dodatkowe działania, aby ukazać tym młodym ludziom, jak prawidłowo powinna funkcjonować rodzina. Rozwinąć w nich zainteresowania, pasje, wyrównać deficyty szkolne, aby w przyszłości prawidłowo funkcjonowali w naszym społeczeństwie.

 

Głośno jest o organizowanych przez Was piknikach. Co takiego się tam dzieje?      

 

Inicjatywa pojawiła się wraz z początkiem naszej działalności. Pierwsza taka impreza odbyła się w 2013 roku. Zorganizowaliśmy festyn dla wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych z terenu miasta Dąbrowa Górnicza oraz miast ościennych. Wydarzenie to  cieszyło się tak dużym zainteresowaniem, że wpisało się na stałe w nasze działania. I tak od 2013 roku, do roku ubiegłego, impreza była corocznie organizowana z inicjatywy naszej organizacji. Warto podkreślić, że to zainteresowanie nie skupia się tylko i wyłącznie na podopiecznych dąbrowskich Placówek. W imprezie uczestniczą także, dzieci i młodzież z analogicznych placówek z miast ościennych tj. Częstochowa, Katowice, Sosnowiec, Sarnów.      Muszę zaznaczyć, że prócz podopiecznych placówek w naszym pikniku biorą także udział dzieci i młodzież z dąbrowskich szkół, Placówek Wsparcia Dziennego oraz społeczność lokalna. W organizację imprezy zawsze chętnie angażują się także lokalne organizacje pozarządowe, szkoły czy jednostki samorządowe.   

 

Świetlica "Małolat" to placówka specjalistyczna. Co to oznacza?     

 

To prawda. Oznacza to, że Świetlica obejmuje wielospecjalistycznym wsparciem pedagogicznym, socjoterapeutycznym, psychologicznym, logopedycznym, opiekuńczym i wychowawczym. Takie wsparcie obejmuje dzieci i młodzież czyli naszych podopiecznych, którzy przejawiają zachowania dysfunkcyjne w sferze społecznej i emocjonalnej. Osoby wywodzące się z rodzin dysfunkcyjnych oraz środowisk zagrożonych alkoholizmem i  narkomanią.     

Świetlica przeznaczona jest dla dzieci w wieku od 7 do 15 lat. Funkcjonujemy na terenie jednej z dzielnic miasta Dąbrowa Górnicza – w Ząbkowicach. Można nas znaleźć w wynajmowanym od Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr7 lokalu, mieszczącym się przy ul. Al. Zwycięstwa 77     

Przedmiotem działania Świetlicy jest  stwarzanie warunków do wypracowywania i utrwalania społecznie pożądanych postaw i zachowań aprobowanych społecznie. Stwarzanie warunków pozwalających na odreagowanie negatywnych emocji i napięć psychicznych. Kreowanie dla dzieci warunków fizycznego, psychicznego i poznawczego rozwoju. Organizowanie miejsca, w którym priorytetem będzie poszanowanie podmiotowości dziecka, pobudzanie jego aktywności, rozwój pasji i zainteresowań, przeciwdziałanie demoralizacji i wykluczeniu społecznemu.  Ważne dla nas jest również wygaszanie negatywnych zachowań i patologicznych sposobów radzenia sobie ze stresem.  

 

Kandydujesz do DFOP i RDPP. Masz jakiś cel, który szczególnie chciałabyś zrealizować, jeśli zostaniesz wybranego do nowego Prezydium?   

 

Cel? Mam kilka, które chciałabym realizować. Zależy mi na stałej współpracy z Urzędem Miejskim w celu koordynowania działań na rzecz organizacji pozarządowych. Chciałabym się skupić na współpracy wewnątrz i międzysektorowej. Koordynowanie działań w grupach roboczych, w tym motywowanie członków organizacji pozarządowych do czynnego udziału w nich również jest dla mnie bardzo ważne.   

Uważam, co już wielokrotnie podkreślałam, że nie ma, a przynajmniej ja nie dostrzegam takiej jedności wśród organizacji. W ewidentny sposób pokazują to np. spotkania branżowe. Mam wrażenie, że przedstawiciele organizacji pozarządowych podchodzą do nich z nastawieniem typu „po co mam uczestniczyć w spotkaniu, skoro i tak więcej uzyskam na spotkaniu z  przedstawicielami urzędu”. Chciałabym, aby mieli większą świadomość tego, że takie spotkania są bardzo ważne, potrzebne. Uczestnicząc w nich możemy wypracować jedno stanowisko, przedstawić swoje pomysły pod uwagę urzędników.  

 

Twoim zdaniem - jakie są teraz największe zagrożenia czekające na dzieciaki i młodzież?   

 

Zagrożenia czekające na dzieci i młodzież zawsze były i będą. Wraz z rozwojem technologii one również dynamicznie się zmieniają. Młodzi ludzie lubią eksperymentować, próbować tego, co zakazane. Mam tutaj na myśli wszelkie używki, takie jak alkohol, środki psychoaktywne, nikotyna. Dodałabym do tego również nieodpowiedni dobór grupy rówieśniczej. Moim zdaniem w obecnej sytuacji największym zagrożeniem dla dzieciaków jest izolacja społeczna, co w dużej mierze ma niekorzystny wpływ na psychikę młodego człowieka.     

W tym miejscu pozwolę sobie przytoczyć słowa jednego z psychologów - samo pojęcie izolacji społecznej oznacza nic innego, jak brak interakcji społecznych lub komunikacji z innymi ludźmi. Przejawia się brakiem kontaktu fizycznego i społecznego z innymi, tworzeniem barier społecznych lub mechanizmów psychologicznych. Można powiedzieć, że błędne koło napędza się jak perpetuum mobile: nie mogę lub mam utrudnione nawiązywanie kontaktów z różnych przyczyn – cierpię z tego powodu i zaczynam czuć się coraz gorzej – dlatego coraz rzadziej pragnę kontaktów i ich doświadczam – czuję się coraz bardziej samotnie i w izolacji.   

 

Które zrealizowane projekty przyniosły Ci największą radość?     

 

Wszystkie dotychczas zrealizowane czy też realizowane projekty przynosiły mi wielką radość  i dumę. Trudno mi je podzielić na bardziej czy mniej ważne Wszystkie z nich na pewno były i są potrzebne. Jednak punktując to w skali od 1 do 10 zdecydowanie najwięcej miały by działania w ramach działalności Świetlicy Specjalistycznej „Małolat”. Cieszy mnie, gdy podopieczny świetlicy poprawia swoje zaległości w nauce, rozwija swoje zainteresowania, pasje. Kiedy ma możliwość uczestniczenia w przeróżnych wydarzeniach   sportowych, kulturalnych lub rozrywkowych. Poprzez zajęcia ze specjalistami przepracowywane są sytuacje trudne dla dziecka. Udzielane jest mu wsparcie którego niejednokrotnie potrzebuje, a którego z różnych przyczyn nie otrzyma w środowisku domowym. 

 

Dlaczego się angażujesz?   

 

Czuję satysfakcję i radość jeśli choćby w małej części mogę bezinteresownie pomóc drugiej osobie. Od lat jestem społecznikiem ukierunkowanym na jedną grupę społeczną tj. dzieci i młodzież, czego żywym dowodem jest wybór mojego zawodu. Nie mogę przechodzić obojętnie wobec krzywd, jakie doświadcza najmłodsza grupa naszego społeczeństwa płacąc za błędy wychowawcze swoich rodziców. 

 

Czego można Ci życzyć?   

 

W obecnej sytuacji myślę, że przede wszystkim zdrowia. Oprócz tego życzyłabym sobie również wytrwałości i realizacji założonych celów. 

 

Zdaję sobie sprawę, że trudno teraz mówić o planach, ale masz jakieś pomysły na najbliższy czas?   

 

Na pewno chciałabym kontynuować swoją dotychczasową działalność, rozwijać się i nie stać w miejscu. W dalszym ciągu chcę angażować młodych ludzi we wszelkie działania prowadzone w naszym mieście.

 

Dziękuję!