PoWtŚrCzPtSoNd
01
02030405060708
09101112131415
1617181920 2122
23242526272829
3031

Udostępnij:

Forum Pełnomocników - relacja

Piątek, 20 maja, 2016, #Aktualności

Relacje w trójkącie rząd – samorząd – organizacje pozarządowe - ten temat zdominował IX Ogólnopolskie Forum Pełnomocników, które odbyło się 18 maja w Warszawie. Stało się tak za sprawą obecności na Forum Pełnomocnika Rządu ds. Społeczeństwo Obywatelskiego, Wojciecha Kaczmarczyka. Mimo merytorycznej dyskusji, zabrakło konkretnych deklaracji.

 

Forum, organizowane przez Sieć SPLOT, rozpoczęło się od panelu dyskusyjnego, w którym udział wzięli przedstawiciele rządu, samorządu i organizacji pozarządowych. – Chciałbym złożyć deklarację – rozpoczął swoje wystąpienie Wojciech Kaczmarczyk, Pełnomocnik Rządu ds. Społeczeństwa Obywatelskiego – że we wszystkich obszarach, których dotyczyć będzie Narodowy Program Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, a w których będą się spotykać interesy polityki państwa, polityk samorządowych i interesy rozwoju społeczeństwa obywatelskiego, chcemy proponować raczej metody oparte o dialog, a nie o nakazywanie czy wymuszanie na którymkolwiek z partnerów określonego sposobu zachowania – dodawał. Podkreślił również samorządność partnerów oraz dotychczasowe, niewystarczające w jego opinii docenienie roli organizacji pozarządowych w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego.

Powierzać czy wspierać zadania publiczne?

Po tej wstępnej deklaracji ministra, dyskusja dotyczyła już bardzo konkretnych zagadnień i problemów związanych ze współpracą w trójkącie: władze centralne, samorządy oraz organizacje pozarządowe. Jak ocenił Pełnomocnik, o ile proces decentralizacji państwa dotarł do poziomu samorządów, o tyle w dalszym ciągu istnieje kłopot z jego rozwinięciem na poziom obywateli, grup obywateli oraz organizacji. – A właśnie na tym poziomie, zgodnie z zasadą pomocniczości, jeszcze więcej zadań może być realizowanych, a problemów rozwiązywanych – komentował minister Kaczmarczyk.

Nie zgodził się z nim Piotr Drygała, Pełnomocnik Prezydenta Dąbrowy Górniczej, w ocenie którego proces decentralizacji państwa wciąż jeszcze nie dotarł w wystarczającym stopniu na poziom samorządów, co przekłada się również na możliwości – organizacyjne i finansowe – współpracy władz lokalnych z NGO. – Na początku mojej kariery zawodowej też wydawało mi się, że wszystko da się szybko zrobić – mówił. – Ale ciągle się tego uczymy. Wiele zależy od kadry wśród urzędników i decydentów, bo każdy Pełnomocnik funkcjonuje w określonym środowisku. Dlatego, by współpraca się rozwijała, musi dojść do sprzężenia rozmaitych działań wielu urzędników, a to wymaga czasu – komentował.

Minister Kaczmarczyk zwracał również uwagę na bardzo konkretne problemy. Jednym z nich jest kwestia pełnego finansowania realizacji zadań publicznych, a więc braku proporcji między mechanizmem wspierania i powierzania realizacji zadania publicznego organizacjom. Jak przypomniał, samorządy ogłaszają 13 razy więcej konkursów w tej pierwszej formule. – Samorządy chcą w ten sposób realizować zadania publiczne, angażując środki organizacji obywatelskich i obniżając koszty swojej działalności – mówił. – Wielu ekspertów nazywa to wręcz odwróconą zasadą pomocniczości – dodawał, pozostawiając otwartym pytanie, co można zrobić, żeby tę tendencję odwrócić.

– Warto myśleć, co rząd, co pan pełnomocnik, mógłby w tej sprawie zrobić – odpowiadał jednak Arkadiusz Jachimowicz, Prezes SPLOT. – A mógłby na przykład dać sygnał, sprawiając, że niektóre zadania w ramach Funduszu Inicjatyw Obywatelskich mogłyby być w pełni finansowane, bez wkładu własnego ze strony organizacji.

Piotr Drygała zwracał również uwagę, że tym, co mogłoby wesprzeć zmianę obecnej sytuacji, byłoby uporządkowanie dystrybucji środków między państwem a jednostkami samorządu terytorialnego. Przytoczone dane skomentowała również doktor Agnieszka Rymsza, doradczyni Pełnomocnika: – Nastąpiło w tej sferze, podobnie jak przy mechanizmie 1%, wypaczenie idei. Tak jak 1% miał służyć celom pożytku publicznego, a w dużej części stał się mechanizmem wspierania pożytku prywatnego, tak samo doszło do niezrozumienia podziału na mechanizm wspierania i powierzania zadania publicznego – mówiła. – Gdy powstawały te tryby, zakładano, że powierzanie następuje wtedy, kiedy samorząd zleca wykonanie zadania, a organizacja je realizuje według wskazówek administracji. W przypadku wspierania zadania publicznego, organizacje miały mieć większy wpływ na sposób jego realizacji. A w praktyce nastąpiło pomieszanie porządków: zadania są zlecane w trybie wspierania, przy jednocześnie niewielkim czy wręcz zerowym wpływie organizacji na sposób ich realizacji.

Rola samorządu w „nowym otwarciu”

Temat mechanizmu 1% pojawił się również w kontekście dalszych kroków, które planuje Pełnomocnik i jego biuro w ramach tworzenia Narodowego Programu Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Minister Kaczmarczyk zapowiedział szereg konferencji dotykających najbardziej złożonych czy kontrowersyjnych zagadnień, które mają się znaleźć w dokumencie. Poinformował, że pierwsza tego typu konferencja, planowana na czerwiec, miałaby dotyczyć właśnie odpisu podatkowego na organizacje pożytku publicznego.

Była to odpowiedź na pytania obecnych na sali Pełnomocników o to, kto współtworzy NPRSO i czy jest w tym procesie miejsce dla przedstawicieli samorządów. Kaczmarczyk opowiedział o wspomnianych konferencjach tematycznych, platformie konsultacyjnej oraz o zespołach ekspertów, które mają być wsparciem dla Ministra w ramach jego pracy. – Wśród nich jest przynajmniej jeden samorządowiec – informował Pełnomocnik. – Być może będziemy zapraszali kolejnych.

Nie spotkało się to z pełnym zrozumieniem uczestników Forum. Jeden z nich stwierdził jednoznacznie: – Rzecz wyraźnie rozgrywa się między rządem a organizacjami pozarządowymi. Jest pięć zespołów eksperckich, w których zasiada jeden człowiek z samorządu, a konferencja zorganizowana na temat Narodowego Programu kierowana była do organizacji. Samorządy ewidentnie przegrywają w tej sferze, bo mają słabą reprezentacją – mówił. I dodawał: – W samorządach jest sporo doświadczenia i wiedzy, z której warto korzystać, a która nie jest wykorzystywana.

– Jedną z kluczowych kwestii, o których powinniśmy i będziemy rozmawiać są relacje między rządem, samorządem i organizacjami – odpowiedział minister Kaczmarczyk. – W tej kwestii doświadczenie i refleksja pełnomocników ds. współpracy z organizacjami będzie bezcenna – dodawał, a doktor Rymsza zachęcała do kontaktu z zespołem Pełnomocnika.

Umowy wieloletnie – pułapka czy szansa?

Kolejnym problemem, na który zwrócił uwagę minister Kaczmarczyk, było rzadkie podpisywanie umów wieloletnich z organizacjami, a także niewielki procent zadań realizowanych przez samorządy z uwzględnieniem klauzul społecznych. – Sektor pozarządowy ciągle jest tym, który zaczyna realizować innowacyjne działania w sferze zadań publicznych – komentował Drygała. – To jego ważna funkcja, ale na takie działania często nie da się podpisywać umów wieloletnich.

Zwracał również uwagę, że nieprawdziwy jest podział na samorządy, które nie chcą zlecać zadań organizacjom, i NGO, które są gotowe do ich realizacji. – Są samorządy, które mają świetnie rozwinięty system współpracy, ale wpadają w pułapkę, gdy sektor okazuje się za słaby, by realizować powierzane mu zadania. Dlatego silny samorząd współpracuje z organizacjami, pamiętając, że warto go również wspierać instytucjonalnie, pomagać mu się budować – dodawał Drygała.

Również minister Kaczmarczyk, mówiąc o Funduszu Grantów Instytucjonalnych, który ma powstać w ramach NPRSO, wskazywał na konieczność wzmacniania organizacji, zwłaszcza lokalnych, w prowadzeniu przez nie działalności statutowej.

Sumienie dla rządzących

Spotkanie z Pełnomocnikami było również okazją do przedstawienia im podstawowych założeń Narodowego Programu, które – obok części dotyczących edukacji obywatelskiej oraz wolontariatu – dotyczą znoszenia barier prawnych dla działań organizacji, horyzontalnego finansowania, a także doskonalenia instytucji dialogu.

Ten ostatni wątek również stał się przedmiotem dyskusji podczas panelu. – Chcielibyśmy, aby we współpracy z organizacjami mocno wykorzystywane były Rady Działalności Pożytku Publicznego – mówił Jachimowicz. – Rada może być strażnikiem jakości współpracy urzędu z organizacjami pozarządowymi. O ile, oczywiście, dobrze funkcjonuje.

Minister Kaczmarczyk wskazywał również na potrzebę wykorzystywania w większym stopniu takich narzędzi jak Rady Seniorów czy Młodzieżowe Rady Gmin. Drygała przypomniał jednak, że nie zawsze pełnomocnik ds. organizacji pozarządowych jest w danym urzędzie odpowiedzialny również za prowadzenie tego typu dialogu obywatelskiego.

– Zadaniem dla pełnomocników jest również bycie głosem sumienia dla władz lokalnych. Powinni ukazywać im wartość i wagę działań obywatelskich oraz przekonywać je do tego, by w znacznie bardziej przyjazny sposób dla społeczeństwa obywatelskiego projektowały instytucje dialogu – mówił Pełnomocnik Rządu. Drygała nie pozostawił tego stwierdzenia bez komentarza, odpowiadając: – W swoim samorządzie staram się być sumieniem swojego prezydenta. I mam nadzieję, że pan pełnomocnik w sprawach budowania społeczeństwa obywatelskiego będzie pełnił taką samą rolę na szczeblu rządowym – komentował.

Która strategia najważniejsza?

Ostatnim ważnym wątkiem dyskusji były relacje między Narodowym Programem Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego a dotychczas wypracowanymi w sektorze pozarządowym strategiami, w szczególności zaś Strategiczną Mapą Drogową Rozwoju Sektora Obywatelskiego. – Mapa Drogowa jest dokumentem, do którego chciałbym się odnosić, żeby realizować wolę sektora pozarządowego – mówił Drygała. – Rozumiem, że Narodowy Program musi się w znaczącym stopniu do niego odwoływać, żebyśmy, jako pełnomocnicy na szczeblu samorządowym, nie musieli się zastanawiać, który dokument jest ważniejszy: rządowy czy pozarządowy.

Minister Kaczmarczyk zapewnił o chęci odnoszenia się do diagnoz wypracowanych w trzecim sektorze, także tych sformułowanych w ramach SMD, jak również do debat, które się w nim toczą. – Chcemy je uwzględnić o tyle, o ile ma sens ich uwzględnianie w polityce państwa, która nie powinna przecież zastępować trzeciego sektora czy go krępować, a jedynie wspierać – mówił Pełnomocnik.

Oprócz panelu dyskusyjnego podczas Forum Pełnomocników odbyły się również warsztaty tematyczne, dotykające takich kwestii jak zmiany w prawie dotyczącym NGO, w tym w szczególności nowelizacja ustawy Prawo o stowarzyszeniach, nowe narzędzia i formy partycypacji w gminach, ciała dialogu społecznego czy rozliczanie realizacji zadań publicznych. Forum było również okazją do podzielenia się ze sobą nawzajem doświadczeniami, refleksjami, dobrymi praktyki i wyzwaniami.

A już za rok kolejne – jubileuszowe tym razem – Ogólnopolskie Forum Pełnomocników. Będzie ono również okazją do przyjrzenia się temu, co udało się zdziałać w obszarze zdiagnozowanych w tym roku problemów.

 

Źródło: ngo.pl